Czy warto kupić dywan do pokoju dziecięcego?

Urządzając pokój dla swojej pociechy, rodzice często zastanawiają się nad zakupem dywanu. Czy ten będzie praktycznym, zwiększającym komfort malucha gadżetem, czy wręcz przeciwnie – zbędnym, utrudniającym utrzymanie porządku elementem wystroju? Czy warto kupić dywanik dla dziecka?

Dywan do pokoju dziecięcego – czy to dobry pomysł?

Dywan to jeden z najchętniej wykorzystywanych dodatków wnętrzarskich. Dodaje pomieszczeniu przytulności i zwiększa jego walory estetyczne. W pokoju dziecka pełni jednak jeszcze dodatkową rolę: zwiększa bezpieczeństwo malucha, który większość czasu spędza na ziemi, czołgając się, raczkując czy bawiąc. Dywan zmniejsza ryzyko poślizgnięcia się (https://zbygniew.pl/rodzina/porady/jaki-dywan-do-pokoju-dzieciecego/), a w razie upadku działa jako amortyzacja. Powinien być obowiązkowym elementem wyposażenia dziecięcego pokoju, jeśli ten ma być zaprojektowany z myślą o maluchu – dziecko bawiąc się na ziemi, nie będzie stykało się z zimną podłogą, a jeśli zdarzy mu się przewrócić, nie zrobi sobie krzywdy. Raczkowanie, turlanie się czy pierwsze kroki na dywanie będą łatwiejsze i przyjemniejsze.
Wielu rodziców martwi się, że dywan będzie siedliskiem kurzu i utrudni utrzymanie porządku w pokoju – wystarczy jednak wybrać odpowiedni model, żeby nie zbierał zanieczyszczeń i był łatwy w czyszczeniu.

Jak wybrać dywan do pokoju dziecięcego?

Jaki dywan dla dziecka? Kupując dywanik z myślą o najmłodszych, warto zwrócić uwagę na kilka kwestii. Przede wszystkim dywan powinien być miękki i przyjemny w dotyku – pamiętajmy, że dziecko będzie się po nim czołgać i turlać, więc lepiej, żeby nie miało kontaktu z szorstkimi, mogącymi wywołać zranienia tkaninami. Po drugie, lepiej wybrać dywan z krótkim włosiem i zwrócić uwagę na jego solidne umocowanie. Gubiące się nitki mogą zostać połknięte przez niemowlę, co stwarza poważne niebezpieczeństwo dla dziecko. Długie włosie niepotrzebnie gromadzi kurz, a ponadto utrudnia zabawę. Inna kwestia to rozmiar dywanika – ten powinien być na tyle duży, by dziecko swobodnie mogło rozłożyć na nim zabawki czy książeczki oraz zaprosić do wspólnego spędzania czasu rodzeństwo czy kolegów.